15 grudnia, klasa 6b warsztatami wigilijnymi, rozpoczęła przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia.
Pod okiem szefa kuchni, pana Arkadiusza Czarnika, uczniowie przygotowywali podstawowe potrawy wigilijne.
Podzieleni na grupy wykonywali przydzielone im zadania. A po skończeniu prac, zasiadając przy klasowym wigilijnym stole przekonali się, że własnoręcznie przyrządzone dania smakują jeszcze lepiej.
Dziękujemy bardzo Panu Arkadiuszowi za nie tylko ciekawą lekcję kulinarną, ale też za niezapomniany wspólnie spędzony czas, o czym świadczą opinie uczniów:
Relacje „Grupy pierników”
„(…) Była nietypowa klasowa wigilia, ponieważ wszystko zrobiliśmy pod okiem szefa kuchni znanej restauracji "Platan" w Sędziszowie Małopolskim. Cała klasa była podzielona na grupy. Jedni robili pierogi z jabłkami i ruskie, a inni barszcz czerwony z paluchami. Ja z moją grupą mieliśmy za zadanie upiec pierniczki. Była to świetna zabawa. Robiliśmy samodzielnie lukier. Moja grupa składała się z dwóch dziewczyn i trzech chłopaków. Ja z koleżanką zrobiłyśmy ciasto, a oni przygotowali brytfanki, rozwałkowali ciasto oraz wykrawali kształty. Pod naszym okiem wychodziły piękne i aromatyczne ludziki, gwiazdki, renifery, choinki oraz dzwonki. W naszym zespole wielkim wyzwaniem było zarobienie klejącego się ciasta z miodem oraz rozwałkowanie go wałkiem. Kolejnym zadaniem było pilnowanie temperatury w piekarniku, żeby nie spaliły się w nich pierniczki. Natomiast wykrawanie foremkami ciastek to sama przyjemność. Przeważnie z rąk chłopaków wychodziły pierniczki. Chociaż byliśmy podzieleni na grupy wszyscy razem współpracowaliśmy pomagając sobie nawzajem. Gdy potrawy były gotowe przebraliśmy się w eleganckie stroje. Następnie posprzątaliśmy i udekorowaliśmy klasę świątecznymi stroikami ze świecami i serwetkami. Stoły nakryliśmy białym obrusem. Po modlitwie składaliśmy sobie życzenia dzieląc się opłatkiem. Później zasiedliśmy do wspólnego stołu przy którym zajadaliśmy się naszymi wspaniałymi daniami. Wszystkim wszystko smakowało.
Podczas naszej klasowej wigilii śpiewaliśmy kolędy i była przyjemna "rodzinna" atmosfera. Był to dla mnie dzień pełen wrażeń, który zostanie u mnie i u innych na długo w pamięci. Zarówno chcemy podziękować za pomysł i pomoc zorganizowania tej wigilii Pani wychowawczyni. a także zaproszonemu Panu kucharzowi, który poświęcił swój czas dla nas oraz przekazał nam tajniki przygotowania potraw wigilijnych. A lekcja pod okiem szefa kuchni przyda nam się wszystkim w przygotowywaniu potraw wigilijnych w naszych domach. Dziękujemy!”
Ola
„Nasza grupa piekła pierniki. Oliwia cięła papier na blachy, urabiała ciasto. Staszka urabiała ciasto, wałkowała, wycinała foremkami. Weronika wałkowała ciasto, wycinała foremkami, pomagała powstawaniu ciasta, tak jak Oliwia i Staszka. Ja wałkowałem ciasto, wycinałem, pomagałem w składnikach. Gabrysia U. wycinała ciasto i wałkowała. Największą trudność chyba sprawiło nam łączenie składników (tworzenie ciasta). A największą przyjemnością było wykrawanie pierników.”
Hubert
Relacja „Grupy barszczu i paluszków francuskich”
„Podczas warsztatów, na których (w grupach) przygotowywaliśmy potrawy na "Klasową Wigilię ", miałam przyjemność przygotowywać barszcz czerwony (od podstaw) i paluchy francuskie. W naszej grupie praca przebiegała w miłej atmosferze. Wyzwaniem było ścieranie buraków czerwonych ze względu na ich rozmiar. Nie miałam pojęcia, że tyle warzyw "kryje się " w barszczu! Bardzo przyjemna była praca z ciastem francuskim. Po upieczeniu nie mogliśmy się doczekać konsumpcji. Ubogaceni nowymi doświadczeniami zasiedliśmy do pięknie nakrytego stołu. Złożyliśmy sobie wzajemnie życzenia i rozpoczęliśmy "wieczerzę wigilijną". Z przyjemnością zjedliśmy dwa rodzaje pierogów, barszcz czerwony z paluchami, pierniczki i kompot. Wszystko było smaczne! To był REWELACYJNY dzień! Dziękuję Pani za zorganizowanie takiego dnia.”
Faustyna
Relacje „Grup pierogów”
„Podczas warsztatów prowadzonych przez szefa kuchni Pana Arka, miałam przyjemność przygotować dwa rodzaje pierogów. W pięcioosobowej grupie każdy miał pełne ręce roboty. Na początek trzeba było zarobić ciasto, niektórzy z nas robili to po raz pierwszy. Trudnością okazało się wbijanie jajek, lecz szybko uporaliśmy się z tym problemem. Całość robiliśmy zgodnie z przepisem i pod czujnym okiem Pana Arka. Nie obyło się bez drobnego pobrudzenia mąką co potem zamieniło się w „mączną bitwę”. Gdy ciasto było już gotowe, zawinęliśmy je w folię strecz i odstawiliśmy na bok. Następnie trzeba było przygotować farsz do pierogów ruskich. Wystąpiły drobne problemy, z którymi szybko daliśmy sobie radę. Gdy już wszystko było gotowe, zabraliśmy się za lepienie naszych pierogów. Kiedy farsz się skończył, zaczęliśmy lepić pierogi z jabłkami i cynamonem. A gdy skończyliśmy, mogliśmy zabrać się za dekorowanie pierniczków. Ozdabialiśmy je kolorowym lukrem oraz posypką. Po pracy przyszedł czas na nakrycie wigilijnego stołu. Przed zasiądnięciem do niego poznaliśmy tradycję, zasady etykiety oraz przeczytaliśmy ewangelię. Oczywiście nie zabrakło tradycyjnego łamania się opłatkiem. Na stole było mnóstwo pyszności, które sami przygotowaliśmy: pierogi ruskie i z jabłkami, barszcz czerwony z paluchami z ciasta francuskiego oraz pierniczków pięknie udekorowanych przez całą klasę. Była to jedna z najlepszych wigilii w szkole. Bardzo dziękuję pani za przygotowanie tak wspaniałego dnia. Ten dzień na długo pozostanie w naszej pamięci. Milena ”
„Było super, bardzo mi się podobało, a najbardziej lepienie pierogów.”
Emilia S.
Na koniec fotorelacja ze wspólnego dekorowania pierników oraz uczty wigilijnej.
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!